niedziela, 20 listopada 2016

Przyjaźń to skarb #1 - Muffiny waniliowe z goracym sosem jagodowym

Witam w pochmurna niedzielę, która zapowiada się wyjątkowo miło. Tymczasem rozkoszuję się kawą w pięknym otoczeniu świateł z samodzielnie wykonanych lampionów (dwa mniejsze) i jednego z Pepco.




 W planach mamy dzisiaj wędrówki po sklepach, w poszukiwaniu prezentów dla dzieci. Hasło Pomożemy Mikołajowi! Interesuje nas przede wszystkim Careffoure. Jeśli macie ochotę na gazetkowy przegląd ofert zapraszam na bloga Elwiry  KLIK.U mnie  wieczorem będziecie mogli zobaczyć zdjęcia z dzisiejszego szopingu. Dzieci ucieszą się z wizyty w kulkolandzie, my poszalejemy w sklepach z ubraniami, Careffurze i Ikea. Obiad jemy na mieście i błogość spowodowana wolnym od gotowania i bałaganu zalewa moje serce.

Wczoraj odwiedziła nas przyjaciółka z córeczkami. Były u nas cały dzień i spędziłyśmy dzień doskonale. Pamiętam jeszcze jakiś czas temu musiałyśmy biegać za dziećmi z językami na brodzie, rozmawiając pomiędzy zmianą pieluchy a rozłączaniem walczących. Wczoraj dzieci udowodniły nam, że ten etap mamy za sobą. Świetnie się razem bawili a my mogłyśmy nagadać się do syta i wyjść na małą rundkę po sklepach. W tym czasie dzieci zostały z Mężem, który robił biureczko w moim kąciku gabinetowym. Świadczy to o wielkiej grzeczności dzieci. Co prawda bałagan powstał oszałamiający ale też i zniknął  w oszałamiającym tempie, z pomocą małych rączek. 
Życzę sobie i Ewelinie więcej takich wspólnych dni. To już prawie 10 lat naszej przyjaźni, wiąże nas ten rodzaj więzi , który nie wymaga udawania, rozmowy na siłę i uśmiechu nie od parady.Możemy razem pomilczeć, nic wymuszonego, żadnego fałszu. Taka przyjaciółka nie często się zdarza, niestety kiedyś poczułam gorzki smak przyjaźni i tym bardziej cenię obecną.





Wczorajszy dzień uczciłam przepysznymi muffinkami podawanymi z gorącym sosem jagodowym.Proste w wykonaniu a wygląd i smak niebiański.
Żeby je wykonać musimy najpierw upiec duże muffinki waniliowe. Ja do przepisu podstawowego dodaję wanilię. Przepis podstawowy znajdziecie tutaj KLIK oczywiście nie dodajemy cynamonu ani jabłek, można dodać jagody. Ostudzone muffiny musimy przygotować, ścinamy czubek i lekko wydrążamy środek. Taki mały dołek. Dobrze wycina się go małym i ostrym nożykiem. 
Musimy przygotować sos jagodowy




Sos jagodowy
1 porcja jagód - na porcję 12 muffinów ok 1 szklanka, mogą mrożone
1/2porcji cukru
1 łyżeczka soku z cytryny
Jagody mieszamy z cukrem i sokiem cytrynowym i gotujemy na niewielkim ogniu do momentu aż sok zredukuje się do gęstości syropu a cukier rozpuści.

Gorący sos(można podgrzewać kilkukrotnie) wlewamy do dołka w muffinie, dekorujemy nim całą babeczkę i talerz w około. Jest to bardzo efektowne danie, wystarczy zielony listek mięty i nic więcej.

Sos nadaje się świetnie do naleśników, placków i wypieków. Wspaniale smakuje tarta z masą mascarpone i sosem jagodowym, sernik z sosem jagodowym itp. Sos po wystygnięciu zastyga piękną i błyszczącą politurą na cieście.

Za tydzień adwent, planuję dekoracje i stroik. Kończę listę zadań przedświątecznych i zabieram się za menu. Mimo strasznej pogody zrobiło już się nastrojowo. W środę podzielę się z wami moimi świątecznymi listami. Mój ulubiony okres w roku zaczyna się.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz