niedziela, 3 listopada 2019

Październikowe Love

To był chyba najcieplejszy październik jaki pamiętam. I najbardziej słoneczny. Wiele czasu spędziliśmy na dworze. Rowery, działka, plac zabaw. Miął tak szybko, że nawet nie zdążyłam się nacieszyć. Było przepiękne babie lato i liście zasłały złotem ziemię. Jesień potraktowała nas ulgowo. 












Na zakończenie tego pięknego miesiąca zrobiliśmy sobie wycieczkę do Wrocławia w poszukiwaniu Krasnali. Korzystaliśmy z mapy i aplikacji. Było cudownie a ten dzień okazał się ostatnim ciepłym dniem. Tym bardziej wspomnienia są cudowne.










Krasnali złapaliśmy około 30. W całym Wrocławiu jest ich około 700. Mamy więc jeszcze  sporo do zrobienia. Serdecznie polecam taką formę rodzinnie spędzonego dnia. Bawiliśmy się cudownie.

I tak pożegnaliśmy październik. Listopad powitał nas mgłami i zimnem. I dlatego tęskno za łotym babim latem.

2 komentarze:

  1. Zdjęcia z Wrocławia cudowne! Przepięknie Ci w sukience, Dorotko 😍 październik był cudowny. Ale mocno czekałam na listopad. Już bliżej Świat. Cudowny czas odliczania, zaczynamy?

    OdpowiedzUsuń