niedziela, 11 listopada 2018

Świąteczne Inspracje. Boże Narodzenia w Ikea i Pepco

Od kilku lat Świąteczne dekoracje, tekstylia i ceramika goszczą w naszych sklepach już od początku listopada. Znikają znicze i dekoracje nagrobne i pojawiają się wszelkie świąteczne cudowności. Pogodziłam się z tym po roku buntu i chęci zakupowego szaleństwa dopiero w adwencie. Niestety nieźle się na tym przejechałam, bo w grudniu w sklepach zostały resztki. Dlatego zakupy robię już od listopada. dzisiaj zapraszam Was na przegląd świątecznych inspiracji z Ikea i Pepco

Zapraszam do Pepco















Ikea w Świątecznej odsłonie










Liściopad

Właśnie trwa jeden z dwóch nielubianych przeze mnie miesięcy.Listopad. Trwa i częstuje chorobami, rozstaniami i zepsutymi sprzętami. W tym roku wyjątkowo ciepły i słoneczny, co z jednej strony jest fajne a z drugiej...czuję się jakby oszukana. W tym oszukaniu uciekam do bloga. Zdaję sobie sprawę, że po miesiącach nieobecności i zdawkowych postach nikt tu nie zagląda. Ale będziemy mieć na starość super pamiątkę z Wiśniowym Mężem.
Sytuacja obecna to dwójka chorych dzieci, choroby niezdiagnozowane.U Mili wygląda to na szkarlatynę u Tosia na rumień. Objawy mają inne ale generalnie nie są w najgorszej kondycji. Jesteśmy sobie w czwóreczkę w domu i siwieję od wymyślania co chwilę nowych zabaw...Wiśniowy w pracy. W odwiedzinach jest też najstarszy, w tej chwili odwiedza dziadka. A mi...mi zebrało się na bloga, o którym myślę uporczywie, acz nieproduktywnie.
Sytuacja ogólna wygląda następująco. Wiśniowy mąż połowę miesiąca przebywa na douczaniu się i rozwoju zawodowym z daleka od domu. W tym czasie jestem z dzieciakami sama. Ja pracuję nadal w tej samej firmie. Kończę zmixowany kierunek studiów magisterka plus podyplomówka. Powinnam pisać pracę magisterską...nie piszę, jestem zmęczona wieczorami i mózg odmawia mi posłuszeństwa. W dzień i popołudniami nie mam czasu. Zwłaszcza teraz kiedy Wiśniowy wyjeżdża. 
Dzieciaki rosną i zazwyczaj są zdrowe, niestety nie teraz. Kiedy są zdrowe spędzamy wiele czasu na rodzinnych eskapadach i staramy się żyć w zgodzie z naturą i zmieniającymi się porami roku. Uczymy dzieci czerpania energii z radości jaką daje nam przyroda. Las jest już prawie naszym drugim domem. Trudno jest zwolnić tępo zwariowanego teraz świata, można jednak zatrzymać się na porach roku, uroku przyrody i spróbować choć trochę wrócić do korzeni.
Wracając do nich celebrujemy rodzinne tradycje i jak co roku przygotowaliśmy ciasto dojrzewające na piernik lub pierniczki. Przepis dostępny na blogu. W tym roku po raz pierwszy dzieci praktycznie zrobiły je same. Niedługo będę jedynie obserwatorem.
A teraz kilka zdjęć. Część czasu, który uciekł , a który jest zapisany w kadrach.



100 lat niepodległości - 11 listopada 2018


Wszystkich Świętych 1 listopada 


Pasowanie na ucznia  Emilia



Jesienne kadry


Domowe pielesze
 




Ciasto dojrzewające na piernik staropolski, pierniczki staropolskie










wtorek, 31 lipca 2018

To co nas najbardziej zachwycilo. Rafa koralowa - Marsa Alam, Egipt, Hotel Utopia

W dzisiejszym poście pokażę to co nas najbardziej zachwyciło. Rafę Koralową. Znajduje się tuż przy hotelu, zejście bezpośrednio z plaży. Wszyscy spędzaliśmy długie godziny na snurkowaniu. I ciągle było mało. W tym przypadku sprawdzają się maski pełnotwarzowe. Koniecznie krem z filtrem na plecy i pośladki. I...po prostu jesteś głową w fantastycznym filmie przyrodniczym. Zapraszam.






poniedziałek, 30 lipca 2018

Utopia Beach Club - obiekt

Cały teren resortu Utopia jest tak duży, że nawet przy pełnym obłożeniu nie czuje się tłoku, tłumu i można znaleźć ustronne miejsce do odpoczynku. Lubimy hotele w typie vilage, wtedy zarówno baseny jak i restauracje są niezatłoczone a w barach nie ma kolejki. Te wymagania spełniła Utopia. Dużo ścieżek spacerowych, pięknie utrzymane ogrody( jak to robią w tym upale?) i sporo udogodnień dla dzieci. Na terenie hotelu jest apteka, bankomat i lekarz. Można tez kupić pamiątki, maski, czapki, ubrania i kosmetyki. Do dyspozycji gości jest kilka butików. Kubik dla dzieci od 5 lat prowadzony był przez czeskie animatorki. Obok klubiku był niewielki plac zabaw. Wieczorami Panie z klubiku prowadziły Mini Disco. 
Plaża przy hotelu jest duża, spora ilość leżaków, boksów i parasoli w zupełności starcza dla gości. Tuż przy plaży jest przepiękna rafa, po jej bokach sporo przestrzeni do pływania. Długie molo prowadzi w głąb morza, gdzie w czasie przypływu podpływały delfiny.

Dla spokoju rodziców, na wakacjach z dziećmi potrzebna jest przestrzeń. Dzieci, muszą mieć miejsce do biegania i pływania. Stłoczone baseny, kolejki i ciasne plaże to nerwowe wakacje i trudne chwile...  Utopia Beach Club zapewniła nam pod tym względem komfort i wygodę.

Zapraszam do galerii



 Przypływ
 Odpływ