Przedświąteczny czas tak słodki jak lukier z pierników, tak szybki jak wiatr za oknem tak ciepły jak blask świec, tych już 4 zapalonych na adwentowym świeczniku. Czy zajrzycie jeszcze do mnie? Zapraszam do naszego pachnącego choinką i piernikiem domu. Drzwi otwarte.
Już wszystko czeka na narodziny Najważniejszego. Przygotowanie tego co można było przygotować do tej pory zakończone. Posprzątane jest pięknie, prezenty zapakowane, kartki wysłane, zakupy zrobione, menu ułożone, pierniczki czekają w pudełku a dom skrzy lampkami. Miło spędzamy te ostatnie wieczory przy popcornie, Kevinie i klejeniu szyszkowych ozdóbek.Jest tak miło i staroświecko.
Pomimo przeziębienia, które nas dopadło, a któremu uciekliśmy dzięki herbatce z lipy z miodem i sokiem z malin( za co dzięki serdeczne Prababci Stasi, Wujkowi Tolkowi i Dziakowi Wojtkowi ) stoimy w gotowości do Świąt.
Jutro przyjeżdża Najstarszy.Nie było go 2 lata na święta w domu. Już mam oczy na mokrym miejscu. Tak się cieszę na wspólne świętowanie w rodzinnym domu. Wszystko będzie doskonale.Szykują się cudowne Święta.
A jak u was idą przygotowania? Przedświąteczny czas jest pełen emocji i pośpiechu, czasem warto przystanąć i spojrzeć w oczy ukochanej osobie.
Wieniec dotrwał i nawet się nie obsypał, 4 świeczki zapalone to znak, ze Bóg niedługo narodzi się po raz kolejny w naszych sercach
Staroświeckie kartki to coś co uwielbiam, a jednocześnie wyraz uczucia i szacunku , nic to sms, mail czy krótki telefon, w porównaniu do cudu papieru
Każdy kąt przystroiliśmy świątecznie, nawet zielnik doczekał się swoich lampeczek
Boże Narodzenie to słodkie wypieki, chociaż już jutro jedziemy to chcieliśmy aby i nasz dom zapachniał pieczonym ciastem
Tak łatwo nadać domowi świątecznego zapachu bez chemicznych odświeżaczy wystarczy kilka lasek cynamonu, pierniki, anyż i pomarańcze dekorowane goździkami
Herbata z prawdziwej Lipy, kwiatów zbieranych własnoręcznie przez mojego Tatę, cud natury
Jak co roku choinka zaczyna tańczyć :)
Kocham lampki, jeden sznur w kuchni i gotowanie nabiera świątecznego smaku
Świąteczne akcenty są wszędzie
Wianek wykonany przez duet Maluchy ze sterem w rękach Emilii plus mama, robotnik wyszkolony do obsłgi pistoletu na gorący klej
Uwielbiam patrzeć przez okno wieczorem, kiedy u sąsiadów zapalają się ozdoby, choinki i lampki
Pan Kropek zapatrzony w choinkę
Na Jarmarku Bożonarodzeniowym można było być choinkową ozdobą
I coś na wieczór z mężem, pyszny drink, światło świec ...
Jaki magiczny wpis! Czytałam i czułam, że jestem u Was :) Pięknie to napisałaś Kochana! U nas już wszystko gotowe - bez pośpiechu i spiny - a to dzięki planowaniu. Sama wiesz jak listy ratują. Zostało zrobić ostatnie zakupy i zrobić bieżące ostatnie porządki. Nasze kartki już drodze :) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńTak listy są niezbędne żeby uniknąć nerwów i pośpiechu kiedy nastąpi godzina 0. No i ma się pewność, że o niczym się nie zapomniało. Miło było Cię gościć. Dziękuję
UsuńSpokojnych i rodzinnych świat
OdpowiedzUsuńDziękujemy Serdecznie.Buziaki
UsuńCudne jest to oczekiwanie i przygotowania swiateczne. juz teraz skladam Wam najlepsze zyczenia swiateczne. Niech beda wyjatkowe,pelne ciepla rodzinnego!
OdpowiedzUsuńDziękujemy Serdecznie.Jak udały się wam święta?
UsuńJak mogłabym nie wstąpić do Was przed Świętami. Zazdroszczę Ci tego spokoju i świadomości, że już na dwa dni przed Świętami wszystko zrobiłaś i prawdziwie oczekujesz narodzenia Jezusa.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze w pośpiechu żyję, może jutro troszkę się uspokoi, w końcu dzieci mają już wolne i nie muszę biegać do szkoły.
Wesołych Świąt dla całej Twojej rodziny :)
Dziękuję serdecznie jest mi TAK miło! Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie jak najczęściej!
UsuńPiękne zdjęcia. ;] Ja dopiero dzisiaj zabieram się za pieczenie pierników i ubieranie choinki, ale w moim pokoju już znajdują się świąteczne ozdoby.
OdpowiedzUsuńI jak udały się Święta? Pozdrawiam serdecznie
UsuńWygląda na to, że jesteście gotowi na święta :) Wesołych!
OdpowiedzUsuńGotowi. I Święta w sumie jeszcze u nas trwają.Pozdrawiam serdecznie
Usuń