Czas ostatnio bardzo szybko płynie.Już połowa listopada. Nadszedł czas przygotowania ciasta na piernik/pierniczki dojrzewające. Ciasto można wykorzystać do zrobienie przekładanego piernika świątecznego ale najpyszniejsze wychodzą z niego pierniczki. Pulchne i aromatyczne jak żadne inne. Kiedy wróciliśmy do domu po pracy, treningu piłki nożnej i zakupach zabrałyśmy się z moją fachową pomocnica do przygotowania piernika. Polecam wam go serdecznie.Zrobicie raz.Będziecie robić już zawsze. To uzależnia.
Piernik/Pierniczki
Staropolskie ciasto dojrzewające
Składniki:
- 500 g miodu naturalnego - daję wielokwiatowy
- 1 szklanka cukru-nie musi być do wypieków
- kostka masła
- 1 kg zwykłej mąki pszennej
- 3 jajka
- 3 łyżeczki sody oczyszczonej
- pół szklanki mleka
- 2 torebki przyprawy korzennej do piernika -polecam Prymat i to nie z sentymentu do dawnego pracodawcy lecz z wolnego wyboru
- szczypta soli
W dużym garnku podgrzać stopniowo miód, cukier, masło i przyprawę do pierników, (cukier musi się rozpuścić całkowicie) doprowadzić do wrzenia, nie gotować Wystudzić.
Do wystudzonej masy dodajemy mąkę,jajka, szczyptę soli i sodę rozpuszczoną w mleku. Wszystko dokładnie mieszamy. Ciasto przechowujemy w kamionkowym naczyniu lub garnku emaliowanym, w chłodnym miejscu 4-6 tygodni. Początkowo ciasto jest dość płynne, z czasem dojrzewa i gęstnieje.
Po upływie czasu dojrzewania możemy zająć się pieczeniem. Najlepiej około tygodnia przed Wigilią. Ciasto wałkujemy, podsypując mąką na 0,5 cm placki. Pieczemy jako warstwy piernika lub wykrajamy pierniczki. Czas pieczenia to 15-20 minut 180 stopniach. Piernik staropolski świetnie smakuje przekładany powidłami śliwkowymi i masą z kaszy manny, na którą przepis znajdziecie
Mój piernik wędruje na balkon, jest dość chłodno. Jeśli się ociepli przeniosę go do lodówki.
Dzieci wołają o kolację i kąpiel.
Spokojnej nocy i udanych wypieków staropolskich.