poniedziałek, 30 listopada 2015

Lista

Jak wiadomo Święty Mikołąj przed rozdaniem prezentów czyta listę 3 razy. Warto brać przykład z tego cudownego i mądrego człowieka i zrobić swoją przedświąteczną listę. Listę zadań do wykonania aby łatwiej było wszystko zorganizować i wszystko zapamiętać. 
Listy są moim małym "hysiem" więc robię je często i precyzyjnie.Czasem zmieniam, skreślam i dopisuję ale jedno jest pewnie - ułatwiają życie. Więc kochane zapraszam robienia Listy Świątecznej.
Od czego zaczynam? Oczywiście od spisania rzeczy do zrobienia.Potem wyznaczamy dni dla poszczególnych zadań. Ja w moim 3 pokojowym mieszkaniu na mycie okien przeznaczam 1 cały dzień, na sprzątanie po 1 dniu na pokój, lub dwa popołudnia, kuchnia to minimum 2 dni, łazienka i przedpokój po 1 dniu. Balkon 2 godziny. Zakupy prezentowe to czas do 15 grudnia,  pieczenie pierniczków 15-20 grudzień, zakupy trwałych produktów do 18 grudnia, 23 produkty świeże i szybko psujące się. Dekorowanie mieszkania przed Mikołajem i w okolicach 20 grudnia, natomiast choinka i stroik 23 grudzień. Jeśli wyjeżdżamy na święta to choinka ok 18-20 grudzień. Pakowanie prezentów, słodkie upominki, kartki świąteczne, pieczenie, gotowanie...Wszystko trzeba zrobić, najlepiej zaplanować. Pomyślcie o swojej liście, swoją pokażę jutro.
Spokojnego Adwentowego wieczoru,wysłuchujcie dzwonków reniferów, Mikołaj na pewno lata treningowo.
Czy chodzicie na roraty? Myślę o tym aby pójść z Milusią i zastanawiam się nad samodzielnym zrobieniem lampionu.Chyba dopiszę to do mojej listy.

niedziela, 29 listopada 2015

Adwent

Dziś rozpoczął się Adwent.Piękny i cudowny czas oczekiwania na narodziny Pana. Czas zadumy, radości, dobroci i serca. Dla mnie najpiękniejszy okres w roku. Zarówno duchowo jak i rodzinnie.Adwent wzbogaca życie. 
Oczywiście tradycyjnie przygotowałam wspólnie z córeczką wieniec Adwentowy, który w tym roku stał się Adwentowym stroikiem. Zapłonęła pierwsza świeca. W naszych sercach zrobiło się cieplej.
  Stroik jest bardzo łatwy do przygotowania i każda mama świetnie sobie z nim poradzi. Potrzebny będzie kawałek deseczki lub płyty gipsowej , z której wycinamy prostokąt i malujemy sprayem na wybrany kolor. Świeczki Adwentowe - swoje kupiłam w Lidlu, pistolet do klejenia gorącym klejem, gałązki świerka, ja wybrałam srebrny gdyż nie gubi igieł, kilka szyszek, bombek lub innych ozdób. Do deseczki w wybranych miejscach przyklejamy świeczki, potem szyszki, gałązki a na końcu dodajemy ozdoby. Swoje szyszki pomalowałam srebrolem. Zajmuje to nie więcej niż 15 minut i można oglądać zachwyt w oczach dzieci a migający płomień świecy sprawia, że Adwent jest magiczny .

Koniecznie zróbcie adwentowe stroiki w swoich domach, niech umilą wam czas oczekiwania na Boże Narodzenie i zabłysną ognikami świec w oczach dzieci.

Codziennie

Tęsknię za blogiem codziennie.Miło mi bo dostaję maile z zapytaniem co u nas.Czemu cisza.Cisza?O nie to nie u nas. Czas wypełniony jest gwarem i śmiechem, pośpiechem, zabawą, obowiązkami.Codzienność jest ekscytująca aż brakuje tchu. Tchu niestety brakuje też ze zmęczenia. Pracujące mamy zwykle żyją w biegu, oczywiście i ja.Biegam porankiem szykując maluchy do przedszkola a potem biegiem do pracy, po pracy biegiem na zakupy i po maluchy, na zajęcia, spacer, znów biegiem do domu. Potem czas dla rodziny,łapię oddech przy wspólnych zabawach, pieczeniach ciasteczek czy robieniu pysznych gofrów.Kiedy maluchy zasną biegiem robię obiad, biegiem śpię od około 1 do 6 rano i zaczyna się kołowrotek. Czy jestem zmęczona, o tak po kokardy, ale sama napisałam sobie ten scenariusz i bardzo mi się podoba. Wybaczcie mi więc kilka dni nieobecności i nie zapominajcie zapukać i powiedzieć.Ej, kobito pisz coś ! Na pewno się zastosuje
Kilka zdjęć z naszej codzienności

Ciasteczka Cynamonowe




Goferki

czwartek, 12 listopada 2015

Kiedy mama jest w domu

Kiedy jestem w domu staram się żeby ten czas był dla nas świętem i oczywiście po "mojemu", żeby budować dobre wspomnienia.Bo to one są jak akumulatory, naładowane odpowiednio wystarczają na całe życie.
Tak było wczoraj. Dzień udany i wykorzystany w pełni. Wspólne gotowanie, szalone zabawy, długie spacery  z psem w deszczu i ucieczka przed ulewą a wisienką na torcie były odwiedziny cioci i wujka.Pyszna gorąca kawa ze śmietanką, rumiane ciasto, sałatka, pogawędki smaczne jak czekoladki. Popisy dzieci, tańce wywijańce.Wszystko razem z mieszanką miłości upaja jak młode wino. Lubię takie dni.Oby było ich jak najwięcej


 Taki poranek nas przywitał


 Żeberka w miodzie i musztardzie z brukselką, specjalność  młodej kuchareczki

 Rozgrzewka taty przed pracą



Listopad czy maj?
 

Jesienne skrzaty
 
 

Najlepsi kumple do szaleństwa
 


A wy lubicie jesienne spacery?

Jarmark Bożonarodzeniowy w przedszkolu maluchów po raz 1

W przedszkolu maluchów odbędzie się Jarmark Bożonarodzeniowy. Zawsze bierzemy aktywnie udział w takich imprezach więc od jakiegoś czasu produkcja hand made trwa.

Oto nasz nr. 1.

Choinka z szyszek sosny, malowanych na złoto, z lampkami led. 70 cm świątecznego nastroju


Sałatka z wędzonym kurczakiem i brokułami

Na specjalne życzenie moich formułek 6.13 przepis na sałatkę, która jest szybka , smaczna i łatwa do modyfikacji. Wedle uznania  makaron można zastąpić kaszą jaglaną, ryżem czy kuskusem .Smacznego
 
 
Literkowa sałatka z kurczakiem wędzonym i brokułami
 
Potrzebujesz
2 udka lub pierś z kurczaka
paczkę mrożonych lub 500g świeżych brokułów
szklankę makaronu literki lub innego wybranego przez ciebie składnika
puszkę słodkiej kukurydzy
opcjonalnie 2 łyżki posiekanego szczypiorku
3-4 łyżki majonezu
sól, pieprz do smaku
 
Kurczaka obierasz od kości i kroisz w  1 cm. kawałki. Makaron gotujesz, płukasz zimną wodą i odsączasz na durszlaku. Kukurydzę odsączasz. Brokuły gotujesz, najlepiej na parze tak by zostały jędrne i nie straciły koloru. Wszystkie składniki mieszasz, dodajesz przyprawy i majonez i odstawiasz na godzinę do lodówki.
Pysznie, prosto i niedrogo
Wiśniowa Ekspresowo :)
 

wtorek, 10 listopada 2015

Trochę dziewiczo, czyli niezapisane karty

Czuje się trochę jak uciekinierka. Niestety ostatnio miałam problemy z blogowaniem na poprzednim portalu więc postanowiłam przenieść się w bardziej przyjazne miejsce. Mam nadzieję, że moi kochani i wierni podążą za mną. Jak Alicja za króliczkiem. A ja obiecuję niezapomniane przeżycia w naszym gronie. Już mam ciarki z emocji przed zapisaniem tych dziewiczych kart...oby dobrymi wspomnieniami.
Ciesząc się na jutrzejszy dzień, gdzie wolny dzień w środku tygodnia daje trochę wolności i czasu na złapanie oddechu pokaże wam zdjęcia, które nie udało mi się zamieścić na poprzednim adresie i wezmę się do upiększania mojego nowego miejsca w "domu blogów".
 
Nasze jesienne dni wypełniamy rękodziełem i korzystamy z przepięknej pogody. Dziś co prawda jesień zrobiła się jesienna ale mimo wiatru, który dmuch w kołnierz jest przyjemnie. Miło też bawić się w ciepłym domu kiedy za oknem plucha i dmucha.
A jak wy spędzacie jesienne popołudnia i wieczory?
 
Liściowe wylepianki
 
 
Jesienne gotowanie
 
Pyszne pikantne zupki
 
 
Smakowite zapiekanki

 
 
Romantyczne widoki
 

 
 
Mam nadzieję, że szybko uda mi się upiększyć bloga i nauczyć się blogować pięknie i szybko. Trzymajcie kciuki
 
 
 
A dla nowych chętnych ciekawych poprzedniego życia bloga zaproszenie na stare śmieci